Idź i nie grzesz więcej – po finale „Californication”
Przeskakując z kwiatka na kwiatek, Hank Moody w końcu złapał zadyszkę. Zdarzały mu się już wcześniej. Poza pierwszym sezonem, w którym „Californication” uwodziło dowcipem i bezwstydną melancholią, z roku na rok serialowa opowieść o pisarzu-seksoholiku coraz bardziej rozczarowywała. Siódmy sezon zwieńczył jej drogę po równi pochyłej. Zamiast pełnokrwistej opowieści Tom Kapinos i jego ludzie zaserwowali nam zbiór luźno powiązanych dowcipów, […]