Wszyscy zachwycają się serialem „Stranger Things”. I mają rację!
Najnowszy serial Netflixa to produkcja, na którą pokolenie wychowane na „E.T.” czy „Goonies” czekało od lat. Oto historia żerująca na nostalgii do wczesnych filmów Spielberga, Kina Nowej Przygody, lat 80. i grozy rodem z powieści Stephena Kinga – i robi to tak wspaniale, że można tylko oglądać i się zachwycać.