„Undone”, czyli duch Philipa K. Dicka wiecznie żywy
Twórcy kultowego serialu animowanego „BoJack Horseman” przygotowali dla Amazona opowieść o stracie, która naznacza na całe życie, i sile, by budować rzeczywistość według własnego planu.
„Undone” kojarzy się z Philipem K. Dickiem. To przez technikę rotoskopową, metodę animacji polegającą na odrysowywaniu klatek filmu – jakby ktoś na realistyczny film nałożył animowany filtr. Najsłynniejsza realizowana w ten sposób produkcja ostatnich lat to „Przez ciemne zwierciadło” Richarda Linklatera z Keanu Reevesem, Robertem Downeyem Jrem i Woodym Harrelsonem w rolach głównych, adaptacja głośnej powieści Philipa K. Dicka właśnie.
Duch autora SF unosi się nad serialem Amazona również z innych względów. Raphael Bob-Waksberg i Kate Purdy (twórca i scenarzystka serialu „BoJack Horseman”) w „Undone” zrobili bowiem coś, z czego Dick słynął – zabrali nas w rzeczywistość płynną/niejednoznaczną/zagadkową. Nie wiemy, kiedy nasi bohaterowie doświadczają prawdy, a kiedy czegoś… innego.
Główna bohaterka Alma (Rosa Salazar) budzi się w szpitalu po wypadku samochodowym i odczuwa pewne „dolegliwości” – jej świadomość skacze między wspomnieniami a teraźniejszością, zapętla się, na dodatek na krześle obok siedzi jej nieżyjący od wielu lat ojciec (Bob Odenkirk). Postać ojca jest kluczowa, tak jak okoliczności jego śmierci, ostatecznie zaś tata duch pomaga Almie wspomniane dolegliwości zamienić w zdolności.
Sercem serialu jest jednak opowieść o pękniętej rodzinie. Alma ma młodszą siostrę Beckę (Angelique Cabral) oraz matkę Camilę (Constance Marie); życie bez ojca i męża dotknęło je wszystkie, jak mówi Alma – „spieprzyło” je. Obserwujemy więc, jak Camila aż za bardzo chce angażować się w życie córek (co generuje spięcia zwłaszcza na linii z bardziej „buntowniczą” Almą), jak Becca w poszukiwaniu stabilizacji brnie w związek z kimś, do kogo wydaje się absolutnie nie pasować, Alma natomiast miota się między chęcią bycia z Samem (Siddharth Dhananjay), miłością do niego a pragnieniem wolności i poczuciem, że jej życie powinno wyglądać inaczej.
W „Undone” dickowska opowieść o kształtowaniu własnej rzeczywistości splata się z historią o rodzinie szukającej ucieczki od życia. Historia działa w dużej mierze dzięki świetnej obsadzie, na czele z charyzmatyczną, niezwykle naturalną Rosą Salazar. Udaje się jej wykreować bohaterkę, której nie da się podsumować słowem „sympatyczna” – jej Alma jest szalenie skomplikowana, budzi sprzeczne uczucia. Z jednej strony jej kibicujemy, rozumiemy jej motywacje, widzimy, że darzy miłością siostrę, matkę, ojca, z drugiej – jest daleka od doskonałości, popełnia błędy, daje się ponieść, zawodzi bliskich. To jedna z bardziej „ludzkich” postaci, jakie ostatnio pojawiły się na małym ekranie. Dzięki niej „Undone” to wyjątkowo udany serial fantastyczny.
W Polsce „Undone” można oglądać na platformie Amazon Prime Video.